Nowy teledysk Metalliki. Odgrzewanie "Master Of Puppets" część 2836.

REKLAMA
Myśleliście, że to koniec sagi dedykowanej "Master of Puppets"? Nic bardziej mylnego.
REKLAMA

Po finale sezonu Stranger Things, zachwytach nad sceną Eddiego Munsona, Metallica, po 36 latach od wydania utworu "Master Of Puppets", zdecydowała się na nagranie teledysku do piosenki. Teledysk zadebiutował na Youtubie 27 lipca.

REKLAMA
 

Na samym początku trzeba przyznać, że teledysk, a raczej liryc video, czyli wideo z tekstem piosenki nie jest co prawda żadną hollywoodzką produkcją, a raczej marketingową odpowiedzią na kolejny boom na utwór spowodowany użyciem go w serialu Netflixa. Wideo głównie składa się z kolorowych animacji, które przeplatają się z tekstem piosenki. Labirynty, krzyże, ręka pociągająca za sznurki kukieł - wszystko do siebie pasuje, wideo dobrze współgra z audio, ale czy jest to coś, co satysfakcjonuje fanów Metalliki?

Głosy są podzielone. Część fanów, starych wyjadaczy koncertów rockowych, cieszy się, że młodsze pokolenie poznaje repertuar kultowego zespołu chociażby poprzez taki teledysk, część nie do końca jest przekonanych do formy w jakiej teledysk został zrealizowany. A Wy co myślicie?

Może kolejny hit Netflixa da trzecie życie piosence i zmotywuje zespół do nagrania teledysku z prawdziwego zdarzenia. Jak to mówią - do trzech razy sztuka.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory