Kovacs z klipem do "Child of Sin". Wystąpił w nim Till Lindemann

Sharon Kovacs wypuściła nowy teledysk do piosenki "Child of Sin". W utworze gościnnie pojawił się Till Lindemann, wokalista zespołu Rammstein. Możemy zobaczyć go też w samym klipie. To jego pierwszy taki występ od czasu niedawnego skandalu.

Ostatnio znów zrobiło się głośno wokół wokalisty Rammsteina. Kilka kobiet oskarżyło go o dopuszczenie się obrzydliwych rzeczy. Sprawa ciągle jest w toku. Tymczasem Till Lindemann nie zawiesza kariery i występuje gościnnie u Sharon Kovacs. Muzyk pojawił się w jej najnowszym teledysku. W utworze "Child of Sin" udzielił się też wokalnie.

Teledysk do "Child of Sin"

Sharon Kovacs to holenderska piosenkarka, pochodząca z Baarlo. Jest aktywna muzycznie od 2014 roku. Na początku 2023 roku wydała swój trzeci studyjny album zatytułowany "Child of Sin". W tytułowym utworze gościnnie pojawił się Till Lindemann. Na teledysk jednak musieliśmy poczekać, aż do lipca. Widzimy w nim Kovacs, która przemienia się w anioła o czarnych skrzydłach.

 

Zobacz także: Slash w soundtracku do filmu "Barbie"! Towarzyszy Goslingowi w utworze "I'm Just Ken"

Till Lindemann ma problemy

Warto przypomnieć, że wokalista Rammsteina został oskarżony o dopuszczenie się okropnych rzeczy. Lider zespołu miał zapraszać kobiety na imprezy, po czym odurzać je narkotykami i wykorzystywać seksualnie. Wśród oskarżeń pojawiło się także używanie przemocy fizycznej. Berlińska policja potwierdziła w czerwcu, że wszczęła śledztwo w tej sprawie. Zespół wydał dwa oświadczenia, w których oczywiście odcina się od zarzutów. Zatrudnił też prawników i agencję PR, której specjalnością jest zarządzanie sytuacjami kryzysowymi.

Zobacz także: Ozzy Osbourne nie powróci na scenę! Artysta podał powód

Niemiecki "Bild" zlecił instytutowi badania opinii publicznej INSA badanie, w którym zapytał o to, czy koncerty zespołu powinny być odwołane. Prawie połowa ankietowanych odpowiedziała twierdząco. Jedynie 24% uważa, że trasa koncertowa powinna być kontynuowana. Podobnej liczby osób sprawa w ogóle nie interesuje. Do całej sprawy odniósł się Christoph Schneider, perkusista zespołu. Stwierdził, że nie był świadkiem żadnych niepokojących wydarzeń, choć Till oddalił się od Rammsteina.

SŁUCHAJ ROCK RADIA