Rammstein zagrał na Stadionie Śląskim. Ten występ trzeba zobaczyć!
Można śmiało stwierdzić, że Rammstein jest już legendarnym zespołem. Mają na swoim koncie osiem albumów studyjnych. Ostatni, zatytułowany "Zeit" miał premierę w 2022 roku. Grupa promowała go podczas trasy koncertowej. Po krótkiej przerwie, muzycy postanowili wrócić do koncertowania. W ramach "Europe Stadium Tour 2023" zapowiedzieli dwa koncerty w Chorzowie. Pierwszy już za nami. Fani byli zachwyceni.
Zobacz także: Slash o filmie na temat Guns N' Roses. "Nie chcę być tego częścią"
Rammstein na Stadionie Śląskim
Niemiecki zespół zapowiedział, że zagra dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Pierwszy odbył się 30 lipca. Fani byli wniebowzięci, występem swoich ulubieńców. Podczas koncertu mogli usłyszeć między innymi takie klasyki jak "Du hast", "Ich will" czy "Mein herz brennt". Nie zabrakło też utworów z ostatniego albumu zespołu. Podczas występu rozbrzmiały chociażby "Adieu" czy "Angst".
Jak zawsze występ był przygotowany w najmniejszych detalach. Publika zgromadzona na Stadionie Śląskim mogła liczyć na niezapomniane wydarzenie. Rammstein przyzwyczaił swoich słuchaczy do koncertów na najwyższym poziomie. Nie inaczej było w Chorzowie. Konstrukcja ogromnej sceny, nieprawdopodobny pokaz pirotechniczny czy sam idealnie zgrany zespół to coś, co pozostanie w pamięci zgromadzonych fanów na długo.
Zobacz także: Mick Jagger świętuje! Bujne życie lidera The Rolling Stones
Idealny występ i świetna publika
Prokuratura zajmuje się sprawą ostatnich oskarżeń wobec wokalisty zespołu. Till Lindemann miał odurzać i wykorzystywać swoje fanki za kulisami. Ze względu na to, w Niemczech przed koncertami zespołu odbywają się protesty.
Jakiś czas temu przed występem w Berlinie, grupa ok. 300 osób protestowała przeciwko wokaliście. Natomiast przy okazji koncertu w Wiedniu, fan zespołu napadł i obrażał austriackich dziennikarzy. Lider Rammsteina odciął się od całego wydarzenia i podkreślił, że sprzeciwia się rasizmowi oraz antysemityzmowi.
Przed koncertem w Polsce nie było żadnych protestów ani nieprzyjemnych sytuacji. Stadion Śląski tłumnie zapełnili fani zespołu. Podczas koncertu również wszystko było w jak najlepszym porządku. Nic nie zakłócało występu, a fani mogli cieszyć się muzyką ukochanego zespołu. Niejednokrotnie śpiewali utwory razem z wokalistą. Można wręcz dostać ciarek na plecach, widząc jak prezentowała się oprawa koncertu.
Zobacz także: Ozzy Osbourne po kolejnej operacji. Czy wróci na scenę?
Każdy słuchacz Rammsteina, któremu nie udało się wybrać na to wydarzenie, na pewno teraz żałuje. Na szczęście, w internecie pojawiają się nagrania z występu. Natomiast już 31 lipca czeka nas drugi chorzowski koncert. To trzeba zobaczyć!
Zobacz także: Nie żyje Randy Meisner. Współzałożyciel zespołu Eagles odszedł w wieku 77 lat