Niecodzienna kampania The Rolling Stones. Zespół zapowiada premierę płyty?
Brytyjskie legendy rocka pierwsze kroki w muzyce stawiały 61 lat temu. Pierwsze płytowe "dziecko" The Rolling Stones ma z kolei już 59 lat. Teraz fani twórczości Micka Jaggera, Keitha Richardsa i Ronniego Wooda wyczekują na 26 amerykański i 24 brytyjski studyjny album grupy.
Wygląda na to, że ich siedmioletnia posucha może niedługo dobiec końca. Przy tym warto nadmienić, że krążek "Blue & Lonesome" z 2016 r. i tak zawiera wyłącznie covery bluesowych klasyków. Ostatni w pełni autorski materiał muzycy wydali w 2005 r. na płycie "A Bigger Bang".
Zobacz także: Kontrowersyjny występ Muńka Staszczyka. To zrobił na Festiwalu w Sopocie
Zaskakująca kampania The Rolling Stones. Szykuje się premiera nowego albumu?
Media w Wielkiej Brytanii donoszą, że The Rolling Stones rozpoczęli teraz promocję swojego nowego wydawnictwa. I zrobili to w bardzo niecodzienny sposób.
Otóż w jednej z lokalnej londyńskich gazet „Hackney Gazette" zamieszczono tajemnicze ogłoszenie firmy Hackney Diamonds, która ma być "specjalistą od naprawy szkła". Jednak poniżej w tekście znajdują się wyraźne nawiązania do twórczości ikon rocka i ich przebojów "(I Can't Get No) Satisfaction", „Gimme Shelter" oraz „Shattered".
Dodatkowo ogłoszenie opatrzone jest niewielkim logo zespołu. Jak wyliczało NME, użyta czcionka jest identyczna jak ta użyta na "Some Girls" w z 1978 r. Co więcej, rzekoma firma Hackney Diamonds miała powstać w 1962 r., a więc wtedy, kiedy zawiązano The Rolling Stones.
Takie samo ogłoszenie widnieje na stronie https://www.hackneydiamonds.com/, za którą odpowiada wydawca albumów grupy, a więc firma Universal Music.
W ogłoszeniach w gazecie i na stronie internetowej napisano, że "23 września nastąpi otwarcie". Wszystkie znaki wskazują, że "Hackney Diamonds" będzie nazwą albo płyty, albo singla i zostanie wydanie już za nieco ponad miesiąc.
Zobacz także: Guns N' Roses szykują wyczekiwaną nową płytę? McKagan zapewnia: "Jesteśmy w szczytowej formie"
The Rolling Stones pracują nad długo wyczekiwaną płytą
Nie jest tajemnicą, że The Rolling Stones chcą wydać całkiem nowy materiał. Jednak poza singlem "Living In a Ghost Town" z 2020 r. nie wypuścili w ostatnich latach nic takiego. Ich plany z pewnością pokrzyżowała w dużym stopniu śmierć perkusisty Charliego Wattsa.
Jak przekazało "The Sun", powołując się na swojego informatora, były basista grupy Bill Wyman dołączył do prac nad nową płytą w studiu w Los Angeles. Tabloid wskazał, że choć "Bill nie widział reszty grupy od lat, to uwielbiał Charliego. Nie mógł więc odmówić pomocy w zrobieniu płyty poświęconej pamięci Wattsa".
Zobacz także: Iron Maiden ma niespodziankę dla fanów! "Będziecie szczęśliwi"