The Rolling Stones w ostatnim czasie bawili się z fanami w kotka i myszkę. Dawali co jakiś czas sygnały wskazujące na to, że w najbliższym czasie można spodziewać się od nich jakichś nowości. Nie było jednak żadnych deklaracji oraz jasnych zapowiedzi. Teraz pojawił się jakiś konkret.
Zobacz także: Kim Thayil kończy 63 lata. Takie osiągnięcia ma gitarzysta Soundgarden
Fragment nowego utworu The Rolling Stones już w sieci
W ostatni weekend na profilach The Rolling Stones w mediach społecznościowych zamieszczono post podpisany "Don’t Get Angry With Me". Dodano tam także odnośnik do tak samo nazywającej się strony internetowej.
Fragmentu utworu można posłuchać na Instagramie:
Fani szturmem zaczęli otwierać stronę z nadzieją, że posłuchają fragmentu nowej piosenki i zobaczą urywek klipu do nowego numeru. Czekała ich jednak przeważnie cisza, bo strona u większości osób nie chciała się ładować.
Grupa została zalana fala komentarzy od zawiedzionych słuchaczy. Teraz na stronie dontgetangrywithme.com nie znajdziemy już nic poza czerwonym tłem.
Na szczęście Stonesi po kilkunastu godzinach dodali na Instagramie nagranie z wyczekiwanym fragmentem nowego utworu, też podpisane "Don’t Get Angry With Me". Sądząc po tytule, problemy techniczne ze stroną mogły być w istocie zamierzone, żeby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę.
Zobacz także: Ozzy Osbourne wciąż cierpi. Problemy nie ustają
Płyta Stonesów na horyzoncie
Krótki kawałek nowej piosenki sugeruje powrót do rockowej kwintesencji Stonesów. Brytyjczycy w swojej ponad 60-letniej karierze wydali 26 amerykańskich i 24 brytyjskich studyjnych albumów.
Jednak najnowszy krążek z dyskografii, "Blue & Lonesome", ma już siedem lat i składa się jedynie z coverów. Ostatnia płyta z w pełni autorskim materiałem pt. "A Bigger Bang" jest o wiele starsza, bo wyszła w 2005 r. Od tego czasu nie było też takich singli poza "Living in a Ghost Town" z 2020 r.
Tak więc fani twórczości Micka Jaggera, Keitha Richardsa i Ronniego Wooda z niecierpliwością wyczekują na coś nowego. I rzeczywiście, od dłuższego czasu mówiło się, że coś się szykuje. Jednak plany grupy zaburzyła śmierć perkusisty Charliego Wattsa.
Niedawno jednak "The Sun" informował w oparciu o słowa swojego informatora, że w sukurs muzykom przyszedł ich były basista Bill Wyman. Miał na zaproszenie starych kolegów udać się do ich studia w Los Angeles, by pracować z nimi nad nowym materiałem.
To nie były jedyne zaskakujące informacje. Portal Variety donosił, że na w sesjach nagraniowych Stonesów gościli... obaj żyjący Beatlesi: Paul McCartney i Ringo Starr. "Nie jest jasne, które utwory znajdą się na ostatecznej wersji, ani czy McCartney i Starr zagrali w tej samej piosence, ale produkcja albumu zbliża się do fazy miksowania" – wskazano.
Portal dodał, że produkcją zajął się nagrodzony w 2021 r. Grammy Andrew Watt, a na w części piosenek są partie perkusji, które przed śmiercią zdążył nagrać Watts. Jak na razie zostały jedynie potwierdzone informacje o udziale McCartney’a. Zrobił to sam zainteresowany w rozmowie z brazylijską gazetą "O Globo".
Zobacz także: Alice Cooper kontrowersyjnie o osobach transpłciowych. Internet huczy
Stonesi zapowiadają nową erę zespołu
Przypomnijmy, że nadzieje fanów rozbudziło dodatkowo tajemnicze ogłoszenie zamieszczone pod koniec sierpnia. Pojawiło się w lokalnej londyńskiej gazecie "Hackney Gazette", a także na specjalnie utworzonej przez wytwórnię Stonesów, Universal Music, stronie: https://www.hackneydiamonds.com/.
Ta reklama miała dotyczyć firmy Hackney Diamonds, "specjalizującej się w naprawie szkła". Ale w sloganie znajdowały się silne nawiązania do hitów legendarnej grupy, takich jak: "(I Can’t Get No) Satisfaction", "Gimme Shelter" i "Shattered".
Co więcej, widniało tam też logo The Rolling Stones, a czcionka była taka sama jak na ich płycie z 1978 r. pt. "Some Girls". Dodatkowo data powstania Hackney Diamonds miała być taka sama jak założenia grupy: 1962 r.
W ogłoszeniach w gazecie i na stronie internetowej napisano, że "23 września nastąpi otwarcie". Fani podejrzewają, że "Hackney Diamonds" może być nazwą nowej płyty Stonesów i że ta będzie wydana właśnie pod koniec tego miesiąca.
Teraz na wcześniej wspomnianej stronie jest jednak odliczanie do 6 września. Dodatkowo grupa zamieściła w mediach społecznościowych krótką wizualizację opatrzoną opisem: "Nowa era Stonesów. 6 września na całym świecie. Dołączcie na stronie: hackneydiamonds.com".
Wiele więc wskazuje na to, że na najbliższą środę zaplanowano oficjalną premierę "Don’t Get Angry With Me".
