Dolores O'Riordan, silna kobieta z mroczną przeszłością. Demony z dzieciństwa towarzyszyły jej do końca

REKLAMA
Dolores Mary Eileen O'Riordan, urodziła się 6 września 1971 roku w małym, rolniczym irlandzkim miasteczku Ballybricken. Dolores znana jako charyzmatyczna liderka grupy The Cranberries nosiła w sobie wiele traumatycznych przeżyć.
REKLAMA

Dolores O’Riordan urodziła się w tradycyjnej rzymskokatolickiej irlandzkiej rodzinie, jako najmłodsza z dziewięciorga rodzeństwa rolnika Terry’ego i nauczycielki Eileen. Swoje imię artystka zawdzięcza matce, która była osobą bardzo wierzącą. Eileen najmłodszą córkę nazwała na cześć Matki Boskiej Bolesnej, czyli z łaciny Mater Dolorosa. Później okaże się, że Dolores w swoim życiu będzie cierpieć, niemalże jak jej patronka. 

REKLAMA

Rodzinne tragedie towarzyszyły jej od najmłodszych lat 

Choć w rodzinie O’Riordan na świat przyszło dziewięcioro dzieci, to dwoje z nich zmarło niedługo po urodzeniu. Kiedy Dolores miała zaledwie trzy lata, jej ojciec uległ poważnemu wypadkowi motocyklowemu, co doprowadziło do uszkodzenia mózgu Terry’ego. Cztery lata później jedna z sióstr piosenkarki przypadkowo podpaliła ich rodzinny dom. Paradoksalnie, to ostatnie zdarzenie miało wpływ na późniejsze traumatyczne przeżycia piosenkarki. 

Zobacz także: Powrót ikon rocka. The Rolling Stones z zapowiedzią nowego utworu

Trudne dzieciństwo odcisnęło na niej ogromne piętno 

REKLAMA

Kiedy Dolores miała osiem lat, wraz z rodziną przeprowadziła się do nowego domu. To wtedy rozpoczął się trwający cztery lata koszmar wokalistki. Do ukończenia 12 roku życia, była ona wykorzystywana seksualnie.  

Jej rodzina nie miała pojęcia, że ktoś, komu ufała zarówno dziewczyna, jak i cała jej rodzina mógł dopuścić się tych okropnych czynów.  

Muzyka była jej ucieczką od problemów 

Aby zagłuszyć traumatyczne przeżycia, młoda Dolores uciekła w świat muzyki. Pasję do muzyki wykazywała już od wczesnego dzieciństwa.  

REKLAMA

Swoje pierwsze autorskie teksty zaczęła pisać w wieku 12 lat i do perfekcji opanowała grę na klawiszach i gitarze, które towarzyszyły jej nieodłącznie przy tworzeniu utworów.  

Zobacz także: Ozzy Osbourne wciąż cierpi. Problemy nie ustają

Przyszła gwiazda rocka 

Choć jej matka chciała, aby dziewczyna została nauczycielką lub zakonnicą, ta miała jednak inną wizję swojej przyszłości. Chciała zostać gwiazdą rocka.  

REKLAMA

W wieku 18 lat uciekła z domu ze swoim chłopakiem, i po pewnym czasie bycia „na gigancie" trafiła na przesłuchanie do zespołu the Cranberry Saw Us, który później zyskał sławę, jako The Cranberries. Muzycy byli oczarowani głosem O’Riordan i bez wahania powierzyli jej rolę wokalistki. 

Tego utworu The Cranberries mogliśmy nigdy nie usłyszeć 

Artystka była patriotką, a słynny utwór „Zombie", był manifestem na przetaczające się wówczas konflikty na tle na etniczno-politycznym w Irlandii Północnej. Niewiele brakowało, a ten genialny singiel, mógł nigdy nie ujrzeć światła dziennego.  

Wytwórnia, która obawiała się skandalu, zaoferowała zespołowi czek na milion dolarów, w zamian za wyrzucenie piosenki. Wokalistka podarła czek, a utwór, który opowiada o tragicznej śmierci dwóch małych chłopców, którzy zginęli w wyniku wybuchu bomby, stał się największym hitem zespołu.

REKLAMA
 

Demony z dzieciństwa towarzyszyły jej do końca 

Choć od dzieciństwa marzyła o tym, aby zostać gwiazdą, to popularność ją przytłaczała. Dolores O’Riordan walczyła z demonami, które pchnęły ją w stronę licznych uzależnień, anoreksji, depresji, a nawet prób samobójczych.  

Niemalże do końca swoich dni była nękana przez koszmary, w których na nowo przeżywała tragiczne zdarzenia z dzieciństwa. Po tym, jak zdiagnozowano u niej chorobę afektywną dwubiegunową, próbowała przedawkować leki, jednak jak sama wielokrotnie podkreślała, wiara, muzyka i jej dzieci trzymały ją nad przepaścią. 

Jej śmierć nadeszła niespodziewanie, 15 stycznia 2018 roku, do czego doprowadziło nadmierne spożycie alkoholu, którym leczyła swoje traumy. 

REKLAMA

Zobacz także: Kim Thayil kończy 63 lata. Takie osiągnięcia ma gitarzysta Soundgarden

Choć na pozór wydawała się być silną i niezależną kobietą, to w rzeczywistości była kruchą duszą, która skrycie cierpiała.  

Niewątpliwie, Dolores O’Riordan była niezwykłą osobą, której uduchowiony głos, talent i głębokie teksty, które doprowadziły do łez samą księżną Dianę, nadal przemawiają do milionów ludzi na całym świecie. 

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA