Janusz Grudziński nie żyje. Muzyk Kultu miał 61 lat
Janusz Grudziński nie żyje. Był muzykiem i kompozytorem. Przez blisko 40 lat, współtworzył zespół Kult. Grał na klawiszach, komponował słynne utwory kapeli. To on odpowiada m.in. za słynne piosenki takie jak „Arahja" czy „Czarne słońca".
Zobacz także: Komu przypadnie 500 milionów dolarów Jaggera? Dzieci nie dostaną nic!
O śmierci Janusza Grudzińskiego z Kultu, poinformowali jego przyjaciele. W mediach społecznościowych pojawił się m.in. wpis dziennikarza, Roberta Mazurka. Pożegnał przyjaciela w pięknych słowach:
Nie żyje Janusz Grudziński, przez lata klawiszowiec Kultu, niezapomniany Xiążę Warszawski, wspaniały przyjaciel… Moja żona najpierw się rozpłakała, a potem roześmiała, przypominając jak Janusz, na koncertach grał i jednocześnie czytał książkę – czytamy na Twitterze.
Janusz Grudziński tworzył też muzykę do seriali
Oprócz współpracy z zespołem Kult, Grudziński działał również samodzielnie. W kapeli grał od 1982 roku. Pomijając kilka przerw, współpracę z Kultem zakończył trzy lata temu. Oprócz gry na klawiszach komponował muzykę do seriali czy filmów. Stworzył dźwięki do „Rodziny zastępczej", ale też „Tata, a Marcin powiedział".
Urodził się 17 października. Za kilka dni kończyłby 62. lata.
Zobacz także: Ozzy Osbourne jest po operacji. Zapowiada: "Zabieram się do pracy!"
Artystę pożegnali przyjaciele. Fotograf Maciek Lachowicz napisał w sieci: – Smutna wiadomość. Bardzo smutna. Nie żyje jeden z filarów zespołu Kult. Janusz Gruda Grudziński, Xiążę Warszawski… – czytamy. Pokazał również fotografię, którą udało mu się wykonać Januszowi Grudzińskiemu.
To ostatnie zdjęcie, jakie mu zrobiłem w garderobie na tyłach Pol’And’Rock…. był spięty… przed sceną czekało na niego i jego kolegów prawie 1 mln osób. W 2020 roku odszedł z zespołu… – napisał.