"Ostatni utwór" The Beatles nadchodzi? Wskazują na to "znaki" na ulicach Liverpoolu
Wiele osób uważa The Beatles za najsłynniejszy i najbardziej wpływowy zespół w historii. Na to wskazywałyby też liczby. Działał zaledwie przez dekadę, a wydał 12 albumów, które wg szacunków rozeszły się w oszałamiającym nakładzie 600 mln egzemplarzy. To zdecydowanie najlepszy wynik spośród wszystkich artystów.
Paul McCartney, John Lennon, George Harrison oraz Ringo Starr stworzyli niezliczone przeboje, w tym choćby "Strawberry Fields Forever", "Help!", "Let It Be", "Yellow Submarine", "Eleanor Rigby", "Come Together", "Hey Jude", "Yesterday" czy "All You Need Is Love".
Czy teraz – 53 lata po rozpadzie grupy, 43 lata po śmierci Lennona i 22 lata po śmierci Harrisona – do dorobku formacji dojdzie jeszcze jeden, "ostatni" hit?
Zobacz także: Wielki powrót Green Day. Oto nowy singiel grupy!
Wielki powrót The Beatles z "ostatnim singlem"
Na początku 2023 r. w rozmowie z BBC Radio 4, McCartney zasugerował, że wraz ze Starrem planują wydać ostatni singiel pod szyldem The Beatles.
Jak wyjawił, dzięki sztucznej inteligencji (AI) udało się oczyścić stare demo grupy z udziałem Lennona oraz Harrisona. "Wydobycie" ich wokali i partii instrumentalnych pozwoliło na ukończenie utworu w taki sposób, żeby w piosence było słychać całą czwórkę z Liverpoolu.
Część fanów była nieco zmieszana. W lipcu Starr uspokajał ich na łamach "Variety". Tłumaczył, że utwór "Last" (tak ochrzciły go media) nie jest "produktem AI", w którym cokolwiek jest sztucznie wygenerowane. Jest bowiem zrobiony w oparciu o autentyczne partie sprzed kilkudziesięciu lat.
Nic tam nie jest sztuczne. To naprawdę głos Johna, głos Paula, George na gitarze rytmicznej (…). Dwie nowe, dodane rzeczy to bas Paula i ja na perkusji (...). To piękna piosenka (…), w której jesteśmy we czterech. To nasza ostatnia kompozycja – wskazał.
Jeszcze nie wiadomo oficjalnie, na kiedy zaplanowano premierę "Last", choć niedawno perkusista zdradził AP News, że "powinna ukazać się wkrótce". Wygląda na to, że prawdopodobnie nie rzucał słów na wiatr.
Zobacz także: Wielki powrót Green Day. Oto nowy singiel grupy!
Tajemnicze projekcje zalały Liverpool. Fani Beatlesów zacierają ręce
W środę na oficjalnych profilach The Beatles w mediach społecznościowych pojawił się post wlewający nadzieję w serca fanów. Widnieje na nim zdjęcie kasety magnetofonowej, na której jednak większość napisów jest zamazana.
Kilka godzin wcześniej w paru miejscach bliskich Beatlesom w ich rodzinnym Liverpoolu można było podziwiać projekcje przedstawiające tę samą kasetę. Pojawiły się one m.in. przed domem, w którym wychowywał się Lennon, a także przed Cavern Club, obok Strawberry Fields i znaku drogowego wskazującego Penny Lane (do tych miejsc nawiązywały tytuły piosenek formacji).
Zobacz także: Serj Tankian zdradził szczegóły najnowszego projektu. Wyda autobiografię?