Nagrali metalową wersja hitu Phila Collinsa. Wideo ma już 9 milionów odsłon!
Phil Collins, który 30 stycznia skończył 73 lata, to prawdziwa ikona muzyki. Angielski piosenkarz, tekściarz i kompozytor po raz pierwszy zasmakował sławy wraz z zespołem Genesis. Był jego perkusistą i drugim wokalistą, a po odejściu Petera Gabriela z formacji w 1975 r. został także głównym wokalistą.
Zobacz także: AC/DC wyruszą w trasę. W składzie zabraknie jednego z członków zespołu
Genesis należało do najważniejszych przedstawicieli rocka. Wraz z tą grupą Collins wydał 14 płyt, a także wylansował takie przeboje jak „Land of Confusion", „Jesus He Knows Me" czy „Invisible Touch". Jednocześnie od lat 80. działał z ogromnym powodzeniem solowo.
„In The Air Tonigh" to solowy debiut Phila Collinsa
Równie duże uznanie Phil Collins uzyskał dzięki swojej karierze solowej. Przyniosła mu Oscara, dwa Złote Globy i osiem nagród Grammy. Pod własnym nazwiskiem muzyk wydał osiem albumów i stworzył mnóstwo hitów, które – dodatkowo – podbiły też popularność Genesis.
Już jego debiutancki solowy krążek, „Face Value" z 1981 r., okazał się ogromnym sukcesem i zdominował szczyty list sprzedaży w wielu krajach, w tym w Wielkiej Brytanii i Kanadzie. Pierwszym singlem promującym to wydawnictwo było „In the Air Tonight".
Utwór charakteryzujący się tajemniczą, przepełnioną gniewem i żalem atmosferą był swoistą terapią dla Collinsa po rozwodzie z pierwszą żoną, Andreą Bertorelli. Kawałek stworzony z pomocą spowitego w pogłosach automatu perkusyjnego oraz przetworzonych wokali i dźwięków gitary elektrycznej krytycy określali jako „awangardę eksperymentalnego popu" oraz „klasykę rockowej dziwaczności".
Zobacz także: Peter Tägtgren: Nie piszę muzyki po to, aby jakiś kawałek stał się hitem [WYWIAD]
Klasyk Phila Collinsa w metalowym wydaniu
Phil Collins trafił z „In the Air Tonight" w dziesiątkę. Był to pierwszy solowy singiel Anglika, ale już z marszu okazał się wielkim przebojem. Przez lata zyskał też miano „legendarnego". Doczekał się wielu coverów, w różnych aranżacjach.
W sieci niezwykle dużą popularnością cieszy się choćby cover „In the Air Tonight" w metalowej wersji. Nagrał go założony w 2007 r. amerykański zespół STATE of MINE. Muzycy tej kapeli znane z oryginalnej wersji utworu „melodramatyczne wejście perkusji" wzmocnili tutaj podwójnie dzięki gitarze.
To wykonanie na ten moment doczekało się aż 9 mln odsłon. Wśród komentarzy przeważały pozytywne opinie.
’In The Air Tonight’ to ikona kultury. Zawsze będę szukał nowych coverów lub innych sposobów na utrzymanie tego utworu przy życiu, aby mógł rozprzestrzeniać się na następne pokolenia i ewoluować. Jest w tej piosence coś tak emocjonalnego i prawdziwego, że nie sposób jej zignorować. Wykonaliście świetną robotę (…). Niesamowity głos, kompozycja instrumentów i wideo. Mam nadzieję, że zajdziecie daleko – napisał jeden z użytkowników serwisu YouTube.
Wtórowali mu kolejni komentujący:
To tak cholernie dobre; WOW! Co za doskonały cover; Najlepszy cover tej piosenki, jaki słyszałem.
A Ty co sądzisz o tym wykonaniu?