Krzysztof Sokołowski jest kojarzony przede wszystkim z zespołem heavymetalowym Nocy Kochanek. W bieżącym roku zadebiutował na estradzie jako muzyk solowy. Wraz z początkiem roku światło dzienne ujrzała pierwsza płyta gwiazdora pod tytułem „Taki jak ja".
W ramach promocji krążka Krzysztof Sokołowski wyruszył w trasę koncertową. Chociaż niedawno zakończył ogólnopolskie tournée, nie zamierza spoczywać na laurach.
Zobacz także: Scorpions nie zagra w sobotę. "Nie wróciłem do zdrowia"
Do sieci trafił teledysk zrealizowany specjalnie na potrzeby przeboju „Aleja Gwiazd". Krzysztof Sokołowski podczas koncertu w warszawskiej Stodole zaśpiewał ponadczasowy hit Zdzisławy Sośnickiej. Utwór skomponowany przez Romualda Lipkę oraz napisany przez Marka Dutkiewicza prędko podbił listy przebojów w latach 80. Wszystko wskazuje na to, że piosenka co jakiś czas przechodzi swój renesans.
W ostatnim czasie o kompozycji, którą oryginalnie wykonuje Zdzisława Sośnicka, zrobiło się głośno za sprawą wykonania Anny Karwan. Na tę chwilę cover piosenkarki osiągnął prawie 40 milionów odtworzeń wyłącznie na platformie YouTube. Czy podobne uznanie spotka wokalistę Nocnego Kochanka?
„Aleja Gwiazd" w metalowej wersji
Nowe wersje uwielbianych przez pokolenia często nie cieszą się uznaniem czy popularnością. Nic też dziwnego, ponieważ artyści z ubiegłych dekad podnoszą poprzeczkę naprawdę wysoko. Jak poradził sobie Krzysztof Sokołowski?
Wygląda na to, że internauci nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Fani muzyka są pod wielkim wrażeniem nie tylko umiejętności wokalnych gwiazdora, ale również różnorodnością jego repertuaru. „Od Sośnickiej do metalu. Cudo" – czytamy w komentarzach.
„Normalnie bałbym się usłyszeć ten utwór w innym wykonaniu niż oryginalne, ale Krzysiek nie dość, że nic w tym nie popsuł, to jeszcze dorzucił siebie i wersja brzmi wspaniale", „Myślałam że Ania Karwan zrobiła mistrzostwo, ale Was dwoje to byłby zenit mistrzostwa", „Ten numer udowadnia, po raz kolejny zresztą, że Krzysiek i polski rock lat 80. to jest TOP" – piszą słuchacze pod teledyskiem.
Zobacz także: Slash połączył siły z ikonami z AC/DC i Aerosmith. Tego jeszcze nie słyszeliście!
Pomimo ogólnego, pozytywnego odbioru pojawiły się również głosy krytyczne. Wśród komentarzy mogliśmy zapoznać się między innymi z opiniami, że muzyk nie jest w stanie dorównać Zdzisławie Sośnickiej. Ponadto swoje zdanie wyrazili również zagorzali fani Krzysztofa Sokołowskiego, którzy podkreślili, że rockman dał z siebie jedynie 30%. Słusznie?
„Krzychu z całym szacunkiem, ale pani Zdzisława większy pazur miała", „Niestety pani Zdzisława zrobiła to o niebo lepiej. Muzycznie jest ok, ale wokalnie… no niestety, na ten utwór Krzysiek jest za cienki", „Najpierw pomyślałem, że będzie sztos, ale w sumie trochę się zawiodłem" – dodają internauci.
Jesteście ciekawi, jak brzmi cover kultowego przeboju Zdzisławy Sośnickiej? Posłuchajcie metalowej aranżacji piosenki „Aleja Gwiazd".
