Przebój The Beatles w wersji country. Beyonce zaskoczyła coverem
Beyoncé bryluje na arenie muzycznej od końca lat 90. Podczas tegorocznego Super Bowl wprawiła w osłupienie światową publiczność. Wszystko to za sprawą niespodziewanego ogłoszenia. Gwiazda niespełna dwa lata od premiery albumu „Renaissance" zapowiedziała kolejną płytę. Drugi akt trzyczęściowej sagi zadebiutował na rynku w ten piątek, 29 marca 20024 roku.
Beyonce wydała nowy album. Wśród gości m.in. Dolly Parton
Premiera „Cowboy Carter", bo właśnie pod takim tytułem ukazał się najnowszy materiał Beyoncé, zaskoczyła nawet największych miłośników gwiazdy. Jeszcze przed oficjalnym debiutem amerykańska piosenkarka zapowiedziała, że całość płyty będzie inspirowana stylistyką country. Tymczasem to wcale nie koniec zaskoczeń. Na płycie zaroiło się od największych gwiazd muzyki.
Zobacz także: Mick Jagger oszalał na parkiecie. Mocne pląsy do "Moves Like Jagger"
Dotychczas fani poznali dwa single promujące album – „Texas Hold ’Em", a także „16 Carriages". Oba numery spotkały się z pozytywnym przyjęciem. Dodatkowym plusem płyty okazały się różnorodne pod względem muzycznym i artystycznym współprace. Beyoncé zaprosiła do albumu takie ikony country, jak Dolly Parton oraz Willie Nelson, a także muzyków Miley Cyrus, Post Malone czy Shaboozey. Co ciekawe, w piosence „Spaghettii" słyszymy głos Lindy Martell, która jako pierwsza czarnoskóra artystka odniosła komercyjny sukces w dziedzinie muzyki country.
Przebój The Beatles w stylistyce country
Przypomnijmy, że Beyoncé wyjawiła, że przy okazji najnowszego materiału zamierza zwrócić uwagę na problem rasizmu w świecie muzyki. Jest to już widoczne nie tylko na poziomie nietypowego gatunku muzycznego, ale również w kontekście wyboru legendarnego numeru z repertuaru rock’n’rollowej formacji The Beatles. Dlaczego postanowiła zmierzyć się z tym numerem?
Zobacz także: Portret McCartneya trafił na aukcję. Zablokowano go, bo był "niepochlebny"
Posłuchajcie najnowszej aranżacji klasyka zatytułowanej „Blackbiird":
Beyoncé opublikowała nową aranżację przeboju „Blackbird". Kompozycja z 1968 roku została skomponowana przez legendarny duet Paula McCartneya i Johna Lennona. Powstała w inspiracji wołaniem kosa. Dopiero w 2018 roku McCartney szczegółowo odniósł się do kontekstu piosenki, którą – jak podkreślał – należy interpretować w nawiązaniu do problemów z prawami obywatelskimi w Stanach Zjednoczonych w latach 60.
Posłuchajcie oryginalnej wersji „Blackbird":
Zobacz także: Bruce Dickinson o rozłamie w Iron Maiden. "Buntowaliśmy się przeciwko temu"