Amerykański zespół rockowy Heart zawiązał się w 1967 roku Kanadzie. Grupa wyewoluowała z poprzednich projektów jej założycieli – gitarzysty Rogera Fishera i basisty Steve’a Fossena. Chodzi o formacje The Army, Hocus Pocus oraz White Heart. W ciągu czterech dekad istnienia, formacja miała aż trzy podstawowe składy, lecz stałym centrum zespołu od 1974 roku są siostry Nancy oraz Ann Wilson. Zespół nagrał wiele wyjątkowych przebojów. Jeden z hitów odcisnął się jednak w szczególny sposób na kartach historii.
Początki zespołu Heart
W 1975 roku w pierwotny skład zespołu Heart wchodzili tacy muzycy jak: wokalistka i flecistka Ann Wilson, gitarzystka i wokalistka Nancy Wilson, perkusista Michael Derosier, gitarzysta Roger Fisher, basista Steve Fossen oraz klawiszowiec i gitarzysta Howard Leese. To właśnie oni w 2013 roku dołączyli do zaszczytnego grona rockowych muzyków w muzeum Rock and Roll Hall of Fame.
Zobacz także: Album, który zapewnił im sławę. The Rolling Stones znaleźli się na szczycie
Grupa Heart początkowo odnosiła sukcesy w Kanadzie, a następnie w USA i na całym świecie. Zespół zasłynął w połowie lat 70., dzięki muzyce inspirowanej hard rockiem, heavy metalem, folkiem, a także przebojami bandu Led Zeppelin. Choć ich popularność nieco osłabła z początkiem lat 80-tych, formacja zaliczyła po latach wyjątkowo udany powrót na scenę. Świat ponownie usłyszał o niej w 1985 roku. Muzycy odnieśli piorunujący sukces, prezentując wiele niezapomnianych hitów.
Zmiana w twórczości Heart miała miejsce w latach 1985-1987, kiedy to ukazały się albumy „Heart" i „Bad Animals". Na krążkach siostry Wilson postawiły na bardziej popowe brzmienia utworów. W ostatnich latach grupa powróciła jednak do mocnych brzmień, które prezentowała z końcem lat 70. i do końca lat 90., odniosła jeszcze większy sukces z hitami i balladami rockowymi.
Zobacz także: Deep Purple z wielkim prezentem dla fanów. Nowa płyta w drodze!
Dotychczas formacja Heart sprzedała ponad 35 milionów egzemplarzy albumów na całym świecie, w tym ponad 22,5 miliona w samych Stanach Zjednoczonych. Zespół uplasował się także na 57 miejscu w rankingu VH1 „100 Greatest Artists of Hard Rock". Obecnie grupa jest jedną z „najbardziej wytrzymałych komercyjnie" w historii hard rocka.
Ten hit znał każdy fan grupy Heart. Ann Wilson go nienawidzi
26 marca 1990 roku grupa wydała krążek „Brigade", na którym znalazło się wiele niesamowitych hitów. Płyta przez dwa tygodnie oblegała drugie miejsce amerykańskiej listy Billboard Hot 100, a także uplasowała się na ósmym miejscu brytyjskiej listy singli i pierwszym w kanadyjskim oraz australijskim zestawieniu.
Zobacz także: Ten przebój otworzył im drzwi do międzynarodowej kariery. "Nie sądziliśmy, że będzie takim sukcesem"
„All I Wanna Do Is Make Love to You" to główny singiel promujący dziesiąty studyjny album zespołu Heart. Przebój osiągnął drugie miejsce na liście Billboard Hot 100. Skomponował go weteran tekstów oraz producent Robert John „Mutt" Lange. Utwór pierwszy raz ujrzał światło dzienne w 1979 roku, jako piosenka Dobiego Graya. Choć posiada identyczną linię melodyczną, ma jednak zupełnie inny tekst. Wersja grupy Heart opowiada o kontrowersyjnej historii kobiety, która marzyła o zajściu w ciążę. W tym celu postanawia uwieść młodego autostopowicza, ponieważ mężczyzna jej życia jest… bezpłodny. Po milczącej zgodzie na zachowanie anonimowości, para udaje się do hotelowego pokoju, gdzie uprawia seks.
Ciekawostkę może stanowić fakt, że wokalistka grupy Heart, delikatnie mówiąc nie przepada za utworem „All I Wanna Do Is Make Love to You". Ann Wilson skomentowała niechęć do piosenki w notatce do albumu „The Road Home".
Zobacz także: Znaleźli ją po 50 latach. Gitara po The Beatles trafi na aukcję
Właściwie to odrzuciliśmy tę piosenkę, ponieważ w pewnym sensie reprezentowała wszystko, od czego chcieliśmy uciec. Była to piosenka autorstwa „Mutta" Lange, która nam się spodobała i która pierwotnie została napisana dla Dona Henleya, ale wtedy ciążyła na nas duża presja, abyśmy nagrali ten utwór – czytamy w owej notatce.
Ann Wilson wielokrotnie podkreślała swą niechęć do hitu, nazywając jego przesłanie „ohydnym". W wywiadzie dla Daniela Irvina Raczeja, mówiła także, że ??jest zaskoczona, jak wielu ich fanów, szczególnie w Australii i Nowej Zelandii, chce dziś usłyszeć tę piosenkę na żywo w wykonaniu grupy Heart. Nie jest to jednak możliwe, ponieważ zespół nie śpiewa go już na scenie, ze względu na protest ze strony piosenkarki. Jedyny raz, kiedy poczyniła wyjątek, miał miejsce w 2017 roku, podczas trasy koncertowej grupy. Artystka wprowadziła jednak kilka zmian w tekście, by stał się mniej „obrzydliwy".
Zobacz także: Zwycięzca "The Voice" coveruje Ozzy'ego Osbourne'a. "Totalna miazga"
