Coldplay zyskał międzynarodową sławę w 2000 roku. Wszystko za sprawą singla "Yellow", który zapowiadał ich debiutancki album. Od tamtej pory wielu słuchaczy wymienia ich w gronie jednych z najlepszych rockowych zespołów. Czy jednak faktycznie grają ten gatunek? Bono – lider legendarnego U2 – nie ma wątpliwości, że nie.
Coldplay nie jest zespołem rockowym? Bono ma jasne zdanie
Przez lata obecności na muzycznej scenie, Coldplay zdobył wielką popularność i uznanie słuchaczy. Świadczy o tym chociażby fenomenalna sprzedaż płyt. Krążki grupy rozeszły się w nakładzie przekraczającym 100 milionów egzemplarzy.
Chris Martin i Coldplay zostali docenieni też przez krytyków. Osiem nagród Grammy nie wzięło się z powietrza. Natomiast ich koncerty zawsze są wypełnione tłumami wiernych fanów. Pytaniem jest jednak, czy zespół gra rocka? Bono zabrał ostatnio głos na ten temat.
Zobacz także: Taki numer wywinął Dave Grohl. Fani Foo Fighters osłupieli
Powinienem wspomnieć, że Coldplay nie jest zespołem rockowym. Mam nadzieję, że to jest oczywiste. W ich muzyce jest coś znacznie bardziej interesującego, jak u The Isley Brothers. Nie powinni być oceniani przez pryzmat zasad rockowych. Większość rockowych grup kieruje się gniewem. Muzyka Coldplay ma inne źródła, co najlepiej pokazuje piosenka „Clocks" - stwierdził lider U2 w "Music Uncovered: The Genius of Coldplay".
"Cocks" to jeden z największych przebojów zespołu
Przytoczony przez Bono utwór "Clocks" ukazał się w 2002 roku. Był singlem z drugiego albumu Coldplay. Szybko stał się jednym z ich największych hitów. Grupa otrzymała za niego nagrodę Grammy w kategorii "Nagranie roku".
Coldplay wykonał go podczas jeden z azjatyckich tras koncertowych. Nie byłoby to raczej żadnym wydarzeniem, gdyby nie to, że wówczas piosenkę zagrała z zespołem Alicia Keys. Nie bez kozery otrzymali gromki aplauz japońskiej publiki. Kawałek wykorzystano też w filmie animowanym "Dżungla".
