Ozzy Osbourne przeprosił Britney Spears. Ma jedno złośliwe "ALE"

REKLAMA
Odkąd Britney Spears uwolniła się spod kurateli ojca, może robić, co chce. Swoją wolność manifestuje na każdym kroku, a szczególnie na Instagramie. Nie wszystkim to jednak przypada do gustu, a swoje niezadowolenie wyraził m.in. Książę Ciemności.
REKLAMA

Sprzeczka między Britney Spears a Ozzym Osbournem rozpoczęła się już w połowie lipca. Zaczęło się od tego, że wokalista Black Sabbath  powiedział w podcaście "The Osbournes", że "ma dość oglądania biednej, starej Britney Spears tańczącej na YouTubie każdego pie****onego dnia. To smutne."

REKLAMA

Zobacz także: Małżeństwo między... The Rolling Stones i Iron Maiden? Nowa rodzina!

Ozzy Osbourne zaczepia Britney Spears 

Jego żona Sharon oraz syn Jack przyznali mu wówczas rację, czym rozpętali małą wojenkę z Księżniczką Popu. Ta zdecydowała się odpowiedzieć im za pośrednictwem Instagrama. W opublikowanym poście napisała w dosadny sposób: "zamierzam powiedzieć rodzinie Osbourne’ów, która jest najnudniejszą rodziną na świecie, żeby się uprzejmie odp*****oiła."

Na tym się jednak nie skończyło. Chociaż wygląda na to, że Ozzy Osbourne nieco się zreflektował i postanowił przeprosić wokalistkę. Jednak zrobił to na swój, specyficzny sposób. Owszem, metalowiec przeprosił, powiedział nawet, że "kocha Britney"! Jednakże przy okazji zaapelował do niej o jedną rzecz. 

Dziwne przeprosiny

Mianowicie Osbourne również w podcaście "The Osbournes" zaapelował do Britney Spears, aby przestała tańczyć w internecie w charakterystyczny dla siebie sposób. "Britney, jestem ci winny przeprosiny. Przepraszam za tamten komentarz. Jednak byłoby lepiej, gdybyś nie wykonywała tego samego pie***onego tańca każdego dnia. Zmień kilka ruchów." - powiedział współzałożyciel Black Sabbath. 

REKLAMA

Cała sytuacja ewidentnie bawiła muzyka oraz jego syna Jacka. Natomiast żeńska strona rodziny, czyli żona Sharon oraz córka Kelly wydawały się dość zmieszane. Ta druga powiedziała nawet, że jeśli taniec sprawia Spears radość, to powinna to dalej robić.

"Kocham Britney Spears, ale codziennie tańczy to samo. Naprawdę przepraszam. Kocham cię i jesteś piękna" - skwitował na koniec Ozzy Osbourne. Z kolei Britney Spears jeszcze się nie odniosła do "przeprosin" muzyka. Być może wokalistka nie będzie chciała kontynuować tej przepychanki słownej.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA