Zespół Myslovitz powołali do życia w 1992 r. w Mysłowicach Artur Rojek, Wojciech Powaga, Jacek Kuderski i Wojciech Kuderski. Razem zapisali się w historii takimi klaskami jak „Długość dźwięku samotności", "Chłopcy", "Scenariusz dla moich sąsiadów", „Sprzedawcy marzeń", czy "Acidland".
Po odejściu z grupy Rojka w 2012 r., w formacji przez kolejnych parę lat grał Michał Kowalonek. Natomiast od 2019 r. miejsce wokalisty zajmuje Mateusz Parzymięso.
Grupa świętuje ćwierćwiecze "Miłości w czasach popkultury"
Wśród najbardziej kultowych płyt Myslovitz – i polskiego rocka w ogóle – znajduje się wydana w 1999 r. „Miłość w czasach popkultury". 25 października br. minie równo 25 lat od premiery tego albumu. Jednak świętowanie zaczęło się już w lutym.
Wtedy wystartowała bowiem jubileuszowa trasa „Wieczorami chłopcy wychodzą na ulice". Podczas pierwszej części trasy zespół zagrał 15 koncertów. Teraz przed muzykami jeszcze 24 występy nie tylko w Polsce, ale także w kilku innych krajach Europy, w tym w Anglii, Niemczech i Holandii.
To jednak nie jedyna forma świętowania urodzin "Miłości w czasach popkultury".
Myslovitz wydaje pierwszy koncertowy album
Już 11 października br. na rynek trafi pierwszy koncertowy album Myslovitz, zatytułowany "Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę. 25 lat Miłości w czasach popkultury'". Jak się można domyślić, stanowi on zapis pierwszej części tegorocznej, jubileuszowej trasy koncertowej grupy.
Płynąca ze sceny magia muzyki oraz energia, jaką muzykom dawała zgromadzona przed scenami publiczność zainspirowała zespół do zarejestrowania wczesnowiosennych koncertów – tłumaczył zespół
Teraz poznaliśmy pierwszy singiel z koncertowego krążka Myslovitz – wersję live szlagieru "Alexander". W opisie teledysku znajduje się wiadomość od muzyków:
Już od dawna nie byliśmy tak zgraną paczką jak teraz. Dawno nie rozumieliśmy się tak dobrze na scenie i dawno tak dobrze nam się ze sobą nie grało. Dawno też na nasze koncerty nie przychodziło tylu ludzi i nie tworzyli takiej wspaniałej i gorącej atmosfery. Postanowiliśmy więc podzielić się tymi nagraniami z wszystkimi, którzy razem z nami przeżywali te wyjątkowe koncerty, jak i tymi, którzy nie mogli w nich uczestniczyć. Dziękujemy Wam. Sprawiacie, że pojawia się jakiś sens w tym całym bałaganie, który nas otacza od tak dawna.
