Co dalej z Faith No More? Do mediów trafiły niepokojące wieści

REKLAMA
Szeroko pojęta scena rockowa nie byłaby tym samym bez Faith No More. Sytuacja słynnego zespołu w ostatnich latach była jednak niejasna. Teraz nieco światła na sprawę rzucił klawiszowiec, Roddy Bottum.
REKLAMA

Faith No More to specjaliści od eklektycznych, eksperymentalnych cięższych brzmień. Zasłynęli, łącząc metal i rocka alternatywnego z elementami rapu, new romantic czy funku. Twórcy takich klasyków, jak "Epic", "Easy", "Midlife Crisis" czy "Evidence" mają szerokie i wierne grono fanów. Ci są jednak zaniepokojeni sytuacją formacji.  

REKLAMA

Zobacz także: To zrobili fani Metalliki! Koncerty na PGE dostępne w całości

Co dalej z Faith No More? 

Grupa Faith No More powstała na przełomie lat 70. i 80. Działała do 1998 r. Potem została reaktywowana w 2009 r. Kapela łącznie ma na koncie siedem płyt studyjnych. Na większości z nich na wokalu słychać Mike’a Pattona. W 1988 r. zastąpił on Chucka Mosley’a i jest w formacji do dziś. Przynajmniej teoretycznie. 

Zespół od 2019 r. kilkukrotnie miał ruszać w trasę koncertową, ale za każdym razem coś stawało na drodze. Wcześniej była to pandemia, zaś w 2021 r. – problemy ze zdrowiem psychicznym Pattona. Przyznał on, że lockdown wywołał u niego m.in. agorafobię.  

Fani zaczęli się więc niepokoić. Tym bardziej że w 2022 r. ceniony wokalistka na łamach "The Guardian" wyjawił, że od czasu odwołanych koncertów nie rozmawiał z pozostałymi członkami Faith No More.  

REKLAMA

Legendarna grupa powróci? 

Fani wciąż zastanawiają się, czy powrót Faith No More jest możliwy. Głowią się też nad tym, jaki jest teraz tak naprawdę status grupy. Do sprawy postanowił się teraz odnieść Roddy Bottum. 

Na swojej stronie na platformie Substack wieloletni klawiszowiec kapeli obwieścił, że szykuje się do wydania biografii "The Royal We". Przypomniał, że "zbudował swoją karierę z Faith No More, a potem z Imperial Teen". 

Bottum oznajmił, że Imperial Teen "nagrywa płytę powoli, ale zdecydowanie", podczas gdy Faith No More "jest w półpermanentnej przerwie". Nie sprecyzował, co to oznacza dla przyszłości grupy.  

Wygląda więc na to, że słynny zespół oficjalnie wciąż istnieje. Choć nie został rozwiązany, to nie zapowiada się jednak na to, żeby w najbliższej przyszłości miał nagrywać w studiu lub koncertować. 

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA