‘’Wiem, ze scena z Plebanii, w której grałem zyskała wielka popularność w internecie. Ja się tego nie wstydzę, rozumiem tę szyderę. Ta scena jak na obecne czasy jest bardzo nieadekwatna’’
‘’Uważam, że w warstwie artystycznej mogę zaoferować co potrafię, swoją własną jakość, ale jeśli chodzi o życie prywatne to nie mam zbyt wiele do powiedzenia. Przecież nie będę mówił ludziom jak żyć. Kogo to obchodzi!’’
Na rozmowę zaprasza Mariusz Stelmaszczyk.
