Niezły Gość w Rock Radiu: Damian Ukeje

REKLAMA
Wokalista rockowy, którego głos możecie usłyszeć w nowych dżinglach Rock Radia, opowiadał o chorobie strun głosowych, z jaką się zmaga, o swoim debiucie na dużym ekranie, w komedii "Bejbis", a także o tym, jak Keanu Reeves "wygryzł" go z gry komputerowej "Cyberpunk 2077".
REKLAMA

"Wiele lat temu graliśmy koncert przed Papa Roach. Potem czytam recenzję tego koncertu w sieci i ktoś napisał, że koncert był bardzo przeciętny, a ja -jestem "męską wersją Patrycji Markowskiej". Problem polega na tym, że wrzuciłem do internetu nagrania z tego koncertu. Jak wchodziliśmy na scenę, to ludzie krzyczeli "Papa Roach", a jak z niej schodziliśmy - to krzyczeli "Ukeje". Ten filmik na YouTube nazywa się "Koncertowa lekcja krzyku".

REKLAMA

I kiedy potem czytasz takie recenzje, to uświadamiasz sobie, że to nic innego jak zwykła chamska hejtówka."

"Dwa teksty na moją drugą płytę napisał Piotr Rogucki. Nie chciał za to żadnych pieniędzy, więc wysłałem mu keczup z cukinii własnej roboty. I chyba nawet mu smakował. Chociaż od tego czasu nie gadaliśmy".

"Mieszkam po sąsiedzku z Andrzejem Saramonowiczem. Podczas prac nad scenariuszem do "Bejbis" bardzo często do mnie przychodził. Któregoś dnia mówi do mnie: "Napisałem ci rolę. Będziesz ru**ać". Ale zaraz potem dodał, że to komedia, więc to będzie na niby. Będę grać postać rockmana o imieniu Damian."

Posłuchaj całej rozmowy:

REKLAMA
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory