Niezły Gość w Rock Radiu: Artur Górski
Artur Górski wydał we wrześniu aż dwie książki.
"Za kratami" to reportaż opisujący życie po drugiej stronie więziennego muru.
Z kolei "Dziewczyny z Bałkanów" to powieść o losach młodej dziewczyny wciągniętej w świat seksbiznesu i handlu żywym towarem.
Artur Górski opowiedział też o swojej znajomości z "Masą", a także o... goliźnie we współczesnej operze.
"Odwiedzając jeden z zakładów karnych, omal nie straciłem życia. Jeden z osadzonych zaatakował mnie stalowym krzesłem w sali spotkań. Siedział i rozmawiał z rodziną, ja czekałem na 'swojego' osadzonego, z którym miałem rozmawiać. W pewnym momencie wpadł w furię, złapał krzesło i zaczął nim wymachiwać. Ludzie padli na podłogę. On dobiegł do mnie. Zamachnął się krzesłem i... nagle mu przeszło. Machnął ręką, rzucił wulgaryzmem i roztrzaskał to krzesło u moich nóg."
"'Dziewczyny z Bałkanów' są dla mnie książką bardziej obyczajową, niż sensacyjną. Często wydaje się nam, że źle to mają te tirówki, które marzną na poboczach i wykonują tę podłą pracę za podłe pieniądze. A te luksusowe prostytutki mają raj na ziemi: wielkie pieniądze, wspaniałe hotele, szybkie samochody, piękne widoki. Chciałem pokazać, że nie do końca tak to wygląda. Na luksusową prostytutkę, która obsługuje bogatych zwyrodnialców, mogą czekać jeszcze większe zagrożenia, niż na tę tirówkę."
Posłuchaj całej rozmowy: