15 września do kin wchodzi film "Teściowie 2" w jej reżyserii. Jak sama przyznaje, to największa kinowa produkcja, w którą do tej pory była zaangażowana.
W filmie "Teściowie 2" niedoszli państwo młodzi planują zrobić drugie podejście do powiedzenia sobie sakramentalnego "tak". Tym razem ceremonia ma się odbyć w nadmorskim kurorcie. Na dwa dni przed uroczystością w luksusowym hotelu meldują się rodzice przyszłych małżonków, a karuzela absurdalnych sytuacji i nieporozumień rusza po raz kolejny.
"Sceny na plaży i w beach barze były kręcone pod Gdynią. To było pięć bardzo trudnych nocy. Kręciliśmy we wrześniu, a wrześniowe noce nad morzem są bardzo zimne. Byliśmy więc w poduchowych kurtkach, okryci kocami. Ale już aktorzy musieli pracować w letnich ciuszkach. Do tego mnóstwo statystów, tańce, śpiewy i praca do trzeciej, czwartej nad ranem."
Zobacz także: Niezły Gość w Rock Radiu: Tomasz "Lipa" Lipnicki
"Pierwszą część 'Teściów' wyreżyserował Jakub Michalczuk. Jesteśmy różnymi ludźmi, w pracy są dla nas ważne różne rzeczy i kręcimy różniące się od siebie film. Dlatego wiedziałam, że 'Teściowie 2' będą 'moim' filmem, pomimo tego, że bohaterów przejęłam niejako 'po Kubie'. Zapraszając do współpracy operatora Nilsa Croné, wiedziałam też, że zdjęcia będą inne [niż w części pierwszej]. Zrezygnowaliśmy m.in. z długich ujęć [które dominowały w części pierwszej]."
"Przygotowuję się do nakręcenia filmu dla Netfliksa, pod roboczym tytułem 'Lady Janosik'. Właśnie dopinamy scenariusz, którego jestem współautorką. W październiku ruszamy z przygotowaniami, a od lutego będziemy na planie. Będą góry, śnieg i bardzo dużo akcji."
Na podcast zaprasza Kuba Kaleta.
Koniecznie posłuchajcie całej rozmowy:
