Niezły Gość w Rock Radiu: Patryk Gosiński
Rozmowa w Rock Radiu była - jak podkreśla sam Patryk - najlepszym wywiadem, jakiego udzielił. Rozmawialiśmy m.in. o jego zawodowych związkach z transportem szynowym, usługach seksualnych świadczonych w zamian za doładowanie telefonu, a także o odwiecznej wojnie drażowej pomiędzy Korsarzami a Marynarzami.
W rozmowie padły też trudne słowa, m.in.: flepiarz, kabotyn i smucikoń.
Zobacz także: Niezły Gość w Rock Radiu: Mateusz Banasiuk
[O zdobywaniu zasięgów w mediach społecznościowych] "Teraz gamechangerem w stand-upie są rolki. Wrzucasz taki minutowy filmik [do sieci] i jeśli ludziom się to spodoba, to staje się viralem. Albo ludzie mają to gdzieś i to ma 2 tysiące wyświetleń."
"Kiedyś grałem na imprezie firmowej i opowiadałem żart, w którym śmiałem się z imienia Bogdan. Ludzie zaczęli pękać ze śmiechu jeszcze przed tym, jak doszedłem do puenty. Pytam, o co chodzi. Czy ktoś ważny ma tak na imię? Okazało się, że był to prezes, który siedział wkurzony w pierwszym rzędzie."
Zobacz także: Niezły Gość w Rock Radiu: Kamila Urzędowska
"Pracowałem na dworcu PKP, w biurze które nazywa się InfoDworzec. Był to punkt informacji, w którym mieliśmy zakaz... udzielania informacji kolejowej. Mogliśmy jedynie mówić, jak poruszać się po dworcu i co ciekawego można znaleźć w okolicy."
Na rozmowę zaprasza Kuba Kaleta.
Koniecznie posłuchajcie całego podcastu: