Razem z Cezarym rozmawialiśmy m.in. o różnych rodzajach torebek foliowych. Sprawdzaliśmy, na jaką kwotę jest wyceniane zaufanie do niego. Komik opowiedział również o tym, z którą siecią sklepów bywa kojarzony. Ujawnił także kulisy swojego występu w programie "Matura To Bzdura".
[O najgorszym występie na imprezie firmowej] "Występowaliśmy [z Adamem van Bendlerem] w jakimś hotelu na Mazurach. Sala wielka jak hangar, miniaturowa scena, stoliki mocno oddalone. Przed samą sceną pięć krzeseł, na których siedzi szef, jego żona i ludzie, którzy najprawdopodobniej to wszystko zorganizowali. W firmówkach najdziwniejsze jest to, że jednego dnia masz [biletowany] występ dla 300 osób, na którym wszyscy świetnie się bawią. A potem występujesz [na imprezie firmowej] pozornie dla tych samych ludzi i nagle te żarty ich nie bawią."
Zobacz także: Niezły Gość w Rock Radiu: Michał Sikorski
[O hecklerach] "Heckler to przeważnie ktoś, kto za dużo wypił i stwierdza, że może być zabawniejszy od występującego właśnie komika. To tak jakbym wbiegł na boisko i stwierdził, że wykonam rzut wolny lepiej niż Robert Lewandowski.
Czasem jest to ktoś, kto przychodzi na stand-up z dziewczyną i chce jej w taki głupi sposób zaimponować. Często kończy się to odwrotnym efektem. Komik go 'gasi', a reszta publiczności zaczyna się na niego patrzeć."
Zobacz także: Niezły Gość w Rock Radiu: Adam Bobik
"Od marca zaczynam jeździć z solowymi występami. W planach jest Wrocław, chciałbym też wystąpić w Gdyni. Ale jednocześnie ciągle będę występować razem z Adamem [van Bendlerem]. Od 11 stycznia znowu ruszamy w trasę po Polsce. Będziemy też w Amsterdamie i Zurychu.
Natomiast pod koniec tego roku wrzucę do sieci mój kolejny program. Będzie się nazywać 'Po raz drugi'."
Na rozmowę zaprasza Jakub Kaleta.
Koniecznie posłuchajcie całego podcastu:
