Łydka Grubasa potrafi rozruszać nawet festynową publiczność. "Niejeden mógłby zazdrościć"

REKLAMA
"Niezły Gość" Rock Radia powraca po wakacyjnej przerwie. Nowy sezon otworzył frontman zespołu Łydka Grubasa - Bartosz "Hipis" Krusznicki. Rozmawiał Kuba Kaleta.
REKLAMA

Łydka Grubasa to polski zespół rockowy, który zyskał ogromną popularność dzięki swojemu unikalnemu stylowi, łączącemu humorystyczne teksty z energetyczną muzyką, oscylującą między rockiem, punkiem a metalem. Powstały w 2002 roku w Olsztynie zespół szybko zyskał wiernych fanów dzięki swojej bezkompromisowej twórczości, w której nie brakuje ironii, absurdu i komentarzy społecznych.

REKLAMA

Zobacz także: Tomasz Olejnik z Proletaryatu raczej tego nie powtórzy. "Byłem pełen obaw"

Ich koncerty to prawdziwe widowiska, pełne żywiołowej energii i interakcji z publicznością, co czyni je niezapomnianym doświadczeniem. Przez lata działalności Łydka Grubasa wydała kilka albumów, które stały się hitami, a zespół zdobył uznanie zarówno na scenie alternatywnej, jak i wśród szerokiej publiczności.

Bartosz "Hipis" Krusznicki "Niezłym Gościem" Rock Radia

Bartosz "Hipis" Krusznicki to wokalista i frontman zespołu Łydka Grubasa. Hipis, jako charyzmatyczny lider, wyróżnia się silnym wokalem i sceniczną energią, która nie tylko przyciąga uwagę, ale też natychmiastowo udziela się fanom na koncertach. Jego charakterystyczny głos i zdolność do nawiązywania kontaktu z publicznością nadają unikalny klimat każdemu występowi.

Bartosz Krusznicki znany jest z bezkompromisowego podejścia do twórczości, w której odzwierciedla swoje poglądy i opinie na temat współczesnego świata. Jego teksty często balansują na granicy kontrowersji, poruszając takie tematy, jak polityka, relacje międzyludzkie czy kondycja społeczeństwa. Hipis, mimo swojej scenicznej bezpośredniości i często drapieżnej estetyki, cieszy się ogromnym szacunkiem wśród fanów za autentyczność i zaangażowanie w to, co robi.

REKLAMA

Dzięki niemu Łydka Grubasa stała się zespołem, który nie tylko bawi, ale i skłania do refleksji. 

Zawsze stawialiśmy bardzo mocno na to, żeby być kapelą szczerą, bezpośrednią i taką, po prostu, autentyczną, chociaż to są trochę wyświechtane słowa. Ale u nas nie ma jakichś tam make-upów, szołów, choreografii itp. Na scenie jest żywioł, po prostu jedziemy i zawsze za punkt honoru stawialiśmy sobie to, żeby ludzie wiedzieli, że my jesteśmy dla nich, że ci goście na scenie grają dla ludzi i ci ludzie mają się dobrze bawić — powiedział Bartosz "Hipis" Krusznicki w Rock Radiu.

"Jesteśmy absolutnie przeszczęśliwi"

Co ciekawe, Łydka Grubasa słynie z tego, że często występuje nie tylko dla "rockowej" publiczności. Niejednokrotnie pojawia się na dużych imprezach plenerowych, dniach miast, świętach truskawki, festynach i innych wydarzeniach, na których, mogłoby się wydawać, publiczność jest dość przypadkowa.

Nieraz zdarzało nam się, że na festiwalu rock'n'rollowym stricte, gdzie wydawać by się mogło, że będzie zadyma totalna, było w miarę spokojnie, natomiast na tych dniach ziemniaka czasami udawało się publiczność ruszyć tak, że niejeden olbrzymi festiwal metalowy mógłby zazdrościć tak rozskakanych ludzi — przyznał "Hipis".

Jednocześnie docenia, że organizatorzy decydują się na taki ruch i pozwalają zespołowi dzielić się swoją muzyką z osobami, które normalnie pewnie nigdy nie trafiłyby na jego twórczość.

Jesteśmy absolutnie przeszczęśliwi z tego powodu, że jako zespół możemy grać na tego typu imprezach, że ktoś nas tam zaprasza, bo to nie jest proste wypuścić kapelę jak nasza, która jest głośna, szczerze rock and rollowa i dość bezkompromisowa tekstowo, i zaryzykować taki zespół na dniach miast, gdzie zawsze ktoś może się przyczepić. Jesteśmy okrutnie zadowoleni, że możemy te, w cudzysłowie, ziemniaki grać i jeżeli tam nas ludzie odbierają pozytywnie i nikt nie wychodzi, to bardzo, bardzo dobrze o nas świadczy — podsumował.

Posłuchaj całej rozmowy Kuby Kalety z Bartoszem "Hipisem" Krusznickim:

REKLAMA
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory