Czym właściwie jest "soul metal"? "Każda muzyka wypływa z duszy"
Paweł "Drak" Grzegorczyk jest dobrze znany rodzimym fanom mocnych brzmień. Gitarzysta, wokalista i lider zespołu Hunter zjadł na muzyce zęby. Komponuje oraz pisze znaczną większość piosenek grupy. Co więcej, doceniają je nie tylko słuchacze, lecz także krytycy. Dwukrotnie otrzymał nominację do nagrody Fryderyka.
Paweł "Drak" Grzegorczyk w Rock Radiu. "Nie mamy żadnych oporów"
Hunter wystąpił na festiwalu Rockowizna. Czasem bywa jednak, że na takich imprezach nie gra się stricte dla swoich słuchaczy. Paweł Grzegorczyk przyznał w rozmowie z Kubą Kaletą w Rock Radiu, że jako zespół nie mają oporu grać dla niezaznajomionych osób. Jest to bowiem dobra okazja, by pokazać im swój materiał. Jednak w przypadku niebiletowanych wydarzeń nie zawsze jest do wielkim pozytywem.
My nie mamy żadnych oporów przed graniem dla ludzi, którzy kompletnie są z innego świata. Wierzymy w to, że gdzieś tam uda nam się jakoś ich zaczarować, więc jest to dodatkowe wyzwanie, to po pierwsze. Po drugie, bardziej chodziło mi o to, że te niebiletowane imprezy niestety mogą mieć też wpływ na koncerty biletowane, klubowe i tak dalej. Mam takie mieszane uczucia co do tych takich darmowych koncertów - mówił Drak w Rock Radiu.
Zobacz także: Gra, by uciekać od rutyny. "To jak z chodzeniem do kościoła"
Lider Huntera o darmowych koncertach. "Jest takie ryzyko"
Paweł "Drak" Grzegorczyk opowiedział na antenie Rock Radia nieco szerzej o niebiletowanych koncertach. Niestety, ale zdarza się, że mogą one być źródłem niebezpiecznych sytuacji. Muzyk przyznał, że bezpieczeństwo rodziny i fanów ma zarówno dla niego, jak i Huntera, ogromne znaczenie.
Minusem tych darmowych imprez jest to, że przychodzi grupa ludzi, którzy chcą rozrabiać. [...] Bezpieczeństwo naszej rodziny, naszych fanów jest dla nas najważniejsze. Jest tutaj zawsze jakieś ryzyko. [...] Może się to skończyć gorzej, niebezpieczniej może być. Jest takie ryzyko, że może coś się wydarzyć nie tak. Jest dużo durniów wokół nas, którzy po prostu szukają dymu i taka okazja może być świetnym powodem do tego, żeby komuś krzywdę zrobić - opowiadał lider Huntera w rozmowie z Kubą Kaletą.
Czym jest "soul metal"? "Nie chciałem być oryginalny"
Zespoły metalowe często lubią określać swoją muzykę wymyślnymi nazwami. Kuba Kaleta zapytał Pawła "Draka" Grzegorczyka o ten temat. Hunter nazywa swoją twórczość "soul metalem". Co to jednak właściwie oznacza? Niezły Gość Rock Radia wyjaśnił, skąd wziął się taki pomysł i jak go rozumieć.
Ogólnie media, ludzie mieli dość duży problem ze sklasyfikowaniem nas. To nie dlatego, że chciałem być oryginalny, tylko po prostu widziałem, że się miotają. Gotyk był, i tam coś i coś, no takie rzeczy, że okej, jeżeli ktoś uważa, że gramy gotyk, no to no dobrze, no widocznie tak to słyszy i tak to czuje. Natomiast tak stwierdziliśmy, że kurczę, po co się tam kopać i przepychać, szufladkować, wymyślimy coś takiego. To właściwie nawet nie było jakoś za bardzo przemyślane, no bo co znaczy soul metal? Nic tak naprawdę. Muzyka duszy, każda muzyka, zakładam, że wypływa z duszy, z serca. Nazwa oznacza wszystko i nic - wyjaśnił Paweł Grzegorczyk w Rock Radiu.
Posłuchaj całej rozmowy Kuby Kalety z Pawłem "Drakiem" Grzegorczykiem: