Dał się poznać Polsce jako syn "Fanatyka". "To była furtka, która się przede mną otworzyła"

REKLAMA
Mikołaj Kubacki był Niezłym Gościem w Rock Radiu. Aktor porozmawiał z Mariuszem Stelmaszczykiem o swoim zawodzie, byciu liderem czy podejściu do sztuki aktorskiej. Zdradził także, jak to się stało, że zagrał w "Fanatyku".
REKLAMA

Mikołaj Kubacki dał się szerzej poznać polskim widzom za sprawą "Fanatyka". Film w reżyserii Michała Tylgi oparty jest o kultową już pastę "Mój stary to fanatyk wędkarstwa" autorstwa Malcolma XD. Aktor opowiadał w Rock Radiu nie tylko o tej produkcji, lecz także o "Drużynie A(A)", który ukaże się już 20 września 2024.

REKLAMA

Mikołaj Kubacki w Rock Radiu. "Nie czuję w sobie roli lidera" 

Mikołaj Kubacki miał okazję kilkukrotnie występować w głównej roli w produkcji filmowej. Czy odpowiada mu jednak bycie liderem? Mariusz Stelmaszczyk zapytał aktora, czy właśnie nie o to chodzi w tym zawodzie? 

Żeby jakoś wypełnić te przestrzenie i żeby się zmierzyć z takim liderowaniem. Czasem tak wziąć w cugle tę rolę i prowadzić wszystkich aktorów czy bohaterów do finału ze sobą. Ja akurat w życiu prywatnym chyba nie czuję w sobie takiej roli lidera, chociaż byłem zawsze przewodniczącym szkoły w podstawówce - mówił Mikołaj Kubacki w Rock Radiu. 

Zobacz także: Czym właściwie jest "soul metal"? "Każda muzyka wypływa z duszy"

Tak aktor dał się poznać publice. "Za wiele nie grałem" 

Mikołaj Kubacki zdobył sympatię widzów dzięki filmowi "Fanatyk". Aktor opowiedział w Rock Radiu, jak zaczęło się jego wypłynięcie na szerokie wody. Zdradził również, w jaki sposób podchodzi do zawodu. Na co najbardziej zwraca uwagę, gdy wciela się w jakąś postać na ekranie czy scenie? 

Zaczęło się wszystko od castingu w szkole teatralnej do 'Fanatyka', krótkometrażowego filmu w reżyserii Michała Tylgi na podstawie copypasty Malcolma XD. Zresztą do tej pory niektórzy myślą, że to być może ja jestem Malcolmem i jeszcze nigdy nie powiedziałem tak albo nie. [...] To była taka furtka, która się przede mną otworzyła. Ja jakoś na ten casting w ogóle wpadłem po takim dość ciężkim weekendzie. Byłem w rodzinnych stronach, pojechaliśmy na imprezę, po prostu jakby usiadłem na krześle i za wiele nie grałem właściwie. To znaczy, to też jest jakieś takie podejście, mówi się często o tym ostatnio, żeby właśnie nie grać, tylko być trochę jako aktor. Coś na czym mi w dużej mierze zależy w tym zawodzie - opowiadał Mikołaj Kubacki w Rock Radiu.

Posłuchaj całej rozmowy Mariusza Stelmaszczyka z Mikołajem Kubackim:

REKLAMA
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA