Dżej Dżej z gorzką refleksją o świecie. "Walka, którą prowadzimy całe życie"
Jacek "Dżej Dżej" Jędrzejak jest postacią dobrze znaną fanom polskiego rocka. Basista, wokalista, autor tekstów i kompozytor zespołu Big Cyc gościł na antenie Rock Radia. Wydał drugą płytę solową zatytułowaną "Offline". Już sam tytuł sugeruje, o czym opowiada na nowym wydawnictwie. Nieco szerzej opowiedział o tym w rozmowie z Mariuszem Stelmaszczykiem.
Dżej Dżej w Rock Radiu. "Spróbujmy z tego wyjść"
Żyjemy w erze cyfrowej i nie da się zbytnio tego uniknąć. Dzięki postępowi technologicznemu i powszechności internetu jesteśmy w stanie wykonywać wiele czynności dużo szybciej, prościej oraz bardziej komfortowo. Dżej Dżej zauważa jednak, że w tym rozpędzonym świecie zapominamy o ważniejszych kwestiach. O tym właśnie mówi na nowym albumie. Otaczająca rzeczywistość skłoniła go do nieco gorzkich refleksji na temat kondycji zarówno społeczeństwa, jak i człowieka jako jednostki.
Płyta jest o walce człowieka analogowego z człowiekiem cyfrowym. Taka wewnętrzna walka, którą prowadzimy całe życie. Wydaje mi się, że ten świat cyfrowy już troszeczkę za bardzo ingeruje w nasze życie prywatne. Sami sprawdźcie w telefonie, ile czasu spędzacie przed ekranem smartfona tygodniowo, bo jest taki raport. Ja się łapię na tym, że co tydzień 10 minut dłużej, co tydzień. Wiadomo, że aplikacje rządzą naszym życiem, zamawiamy taksówki, kupujemy bilety do PKS-u, na PKP, płacimy podatki, wszystko. Wszystko jest online, rozmawiamy online, a spróbujmy z tego wyjść, spróbujmy przewietrzyć głowę, spróbujmy zagospodarować przestrzeń dla siebie, porozmawiać z sąsiadami. Jest takie stare japońskie przysłowie, że lepszy dobry sąsiad za płotem niż rodzina w Tokio i to jest prawda – mówił Dżej Dżej w Rock Radiu.
Zobacz także: Kiedyś nie czytał kryminałów, teraz sam je pisze. "Moim zdaniem świetny pomysł"
Jacek Jędrzejak ma ukryte demony. "Każdy ma w sobie troszeczkę mroku"
Celne obserwacje to tylko jedna strona medalu w przypadku albumu "Offline". Dżej Dżej zdradził w Rock Radiu, że nowe wydawnictwo pomogło mu podzielić się ze słuchaczami mrokiem, który w sobie skrywa. Mimo że wiele osób kojarzy go z humorystycznego podejścia do rzeczy i dystansu, to również on ma swoje demony. Wpływa to na klimat płyty, który poza zauważalną kameralnością, zyskuje dodatkowy pierwiastek tajemniczości.
Moja żona po wysłuchaniu tych płyt powiedziała: ‘Może ty powinieneś udać się na jakąś terapię do psychologa?’. Ja mówię: ‘Ale dlaczego?’. Przecież mam jakieś ukryte demony, tajemnice, którymi chciałbym się z ludźmi podzielić. Ja uchodzę za typa wesołkowatego, ale każdy z nas ma w sobie troszeczkę mroku. Chciałem to wydobyć, te swoje niepokoje. Sądzę, że to nadaje tym jednej i drugiej płycie takiego trochę tajemniczego klimatu, bo są to płyty, nie ukrywam, kameralne. Są to płyty bardzo osobiste i takie moje po prostu – powiedział Dżej Dżej w audycji ‘Niezły Gość’.
Posłuchaj całej rozmowy Mariusza Stelmaszczyka z Jackiem "Dżej Dżejem" Jędrzejakiem: