Tak działa kryminał w teatrze. Kuba Pruski: "Szukamy tej głębi"

REKLAMA
Aktor Kuba Pruski gościł na antenie Rock Radia. W audycji "Niezły gość" porozmawiał z Kubą Kaletą. Głównym tematem rozmowy był spektakl "Pułapka na myszy", który zdecydowanie jest czymś wyjątkowym. Kryminał na deskach teatru nie jest bowiem czymś powszechnym. Artysta przybliżył, jak pracowało mu się przy tym projekcie i czym on się wyróżnia.
REKLAMA
  • Kuba Pruski gościł na antenie Rock Radia.
  • Aktor opowiadał o spektaklu "Pułapka na myszy".
  • Zdradził, jak wystawia się kryminał w teatrze.

Kuba Pruski to aktor młodego pokolenia, który dał się już poznać widzom z kilku popularnych produkcji. Mogliśmy zobaczyć go w serialu "Zachowaj spokój" czy filmach "Przez ciebie, po tobie", "Marta Grall" i "Bunt!". Ostatnio pojawił się także w głośnym dziele Jessego Eisenberga – "Prawdziwy ból". Na antenie Rock Radia opowiadał natomiast o spektaklu "Pułapka na myszy", który można obejrzeć w Teatrze Ateneum w Warszawie.

REKLAMA

Kuba Pruski w Rock Radiu. "To jest super"

"Pułapka na myszy" to spektakl rzadko spotykany na deskach teatralnych. Jest to bowiem kryminał, za który odpowiedzialna jest Agatha Christie. Kuba Pruski opowiedział w Rock Radiu o tym, jak pracowało mu się przy tworzeniu tej sztuki. Zdradził również, jakie podejście do wystawienia jej miał zarówno reżyser, jak i aktorzy. Artyści nie boją się bawić konwencją tego gatunku. 

Miałem już zetknięcie z kryminałem, chociażby w serialu 'Zachowaj spokój' czy w jakichś innych mniejszych epizodach kamerowych. Na scenie zdecydowanie pierwszy raz i to jest mega zabawa. Naprawdę. My akurat przyjęliśmy taką taktykę z reżyserem, [...] żeby z otwartą przyłbicą mierzyć się z tym gatunkiem i celowo się nim bawić, używając takich w cudzysłowie 'kalek'. Chociażby określać dane momenty muzyką grozy czy niebezpieczeństwa albo celowo troszeczkę mylić tropy widzom. Jeżeli ktoś gdzieś, w ramach swojej postaci, wpadł w którymś momencie na pomysł, że tutaj wpisuje się w moją postać to, żeby delikatnie może zmylić widza, to jest to super – opowiadał Kuba Pruski w audycji 'Niezły gość'.

Zobacz także: Nauczycielka polskiego zmieniła jego życie. "Każda lekcja była jak spektakl"

Coś więcej niż tylko kryminał. "Dramat tych postaci" 

Kuba Pruski zwrócił także uwagę na to, że "Pułapka na myszy" to nie jest po prostu kryminał. Za każdą z postaci kryje się bowiem coś więcej. Aktor przyznał w Rock Radiu, że ważne jest dla niego poszukiwanie człowieka. Tak też zarówno on, jak i reszta obsady, stara się wystawiać spektakl. Poszukują w nim głębi, dzięki której widzowie będą mogli jeszcze bardziej docenić to, co widzą.

Nie zapominajmy o tym, że jest w tym tekście również dramat tych postaci. To dla mnie też tak osobiście [...] w tym zawodzie jest bardzo ważne. Nieważne w jaką formę wchodzimy, w jakim kontekście się obracamy - szukać zawsze ludzi pod tym wszystkim. Nawet jeżeli jedziemy kryminał, [...] to pamiętać o tym, że to są ludzie i skąd się te zachowania u nich wzięły. Wydaje mi się, że my szukamy tej głębi w naszym spektaklu i gdzieś w pewnych momentach każdy z nas się do niej dokopuje – mówił Kuba Pruski w Rock Radiu.

Posłuchaj całej rozmowy Kuby Kalety z Kubą Pruskim:

REKLAMA
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA