Ta komedia wiele mówi o świecie. Antoni Pawlicki: "To opowieść o ludziach"

REKLAMA
Antoni Pawlicki gościł w audycji "Niezły Gość" w Rock Radiu. Aktor w rozmowie z Tomkiem Obetrtynem opowiadał m.in. o dwóch spektaklach, w których możemy go oglądać. Oba sporo się od siebie różnią, ale mają także pewne cechy wspólne. Czym się wyróżniają i dlaczego warto się na nie wybrać?
REKLAMA
  • Antoni Pawlicki gościł na antenie Rock Radia.
  • Aktor opowiadał m.in. o spektaklach, w których ostatnio gra.
  • Zdradził, czym są "Porwanie" i "Kim jest Pan Schmitt?".

Antoni Pawlicki jest aktorem filmowym, telewizyjnym i teatralnym. Widzowie mogą znać go z takich produkcji jak m.in. "W rytmie serca", "Uwierz w Mikołaja", "Dlaczego nie!", "Komisarz Alex" czy "Mecenas Porada". Na antenie Rock Radia opowiadał także o występach na deskach teatralnych. W ostatnim czasie można oglądać go w dwóch interesujących spektaklach. Artysta zdradził nieco kulisów z ich przygotowywania.

REKLAMA

Antoni Pawlicki w Rock Radiu. "Jest to dramatyczne"

Pierwszym ze spektakli, w których gra Antoni Pawlicki jest "Porwanie" w reżyserii Artura Barcisia. Ta zabawna komedia kryminalna nie służy jednak wyłącznie do tego, by się śmiać. W humorze kryje się bowiem dramat wielu osób, a przedstawione wydarzenia mogą się wielu osobom wydawać naprawdę dobrze znajome. I jednocześnie uniwersalne, bowiem oryginalny tekst jest hiszpański. 

Myśmy robiliśmy ten spektakl, kiedy była poprzednia władza. I myśmy teraz musieli pozmieniać. [...] asocjacje do polityki są dosyć wiesz jasne, więc teraz musieliśmy [pozmieniać - przyp. red.], że "były minister". [...] Jest to dramatyczne, bo to jest opowieść o ludziach, którzy pracują na bazarku i ten bazar zostaje zlikwidowany. Dlatego, że ma na tym bazarku ma stanąć apartamentowiec. Znane, nie? Znamy to z naszej rzeczywistości. I co się okazuje, że decyzja, że ten bazarek ma być zlikwidowany i ci ludzie, którzy od lat pracują na tym bazarku, mają być wywaleni na bruk, to jest decyzja ministra, który oczywiście wziął łapówę dewelopera. No jakoś tak znane. A to jest spektakl hiszpański, tekst hiszpański - opowiadał Antoni Pawlicki w Rock Radiu.

Zobacz także: Dlatego Robert Gonera został gwiazdą memów. "Byłem dobrze przygotowany"

Ten spektakl wiele o nas mówi 

Druga sztuka, w której gra Antoni Pawlicki to "Kim jest Pan Schmitt?". Tym razem widzowie zetkną się z tematyką egzystancjalną. Jak zdradził aktor w Rock Radiu, spektakl zadaje wiele ważnych pytań odnośnie do kondycji człowieka we współczesnym świecie. Widzowie mogą znaleźć w przedstawionej historii wiele elementów, które dotyczą ich samych. Taka uniwersalność stanowi o sile przedstawienia. 

To jest właśnie przykład tego, że spektakl komercyjny może być taki nie wprost i może być Kafkowski. Może w sumie dotykać takiego tematu egzystencjalnego. Wiele osób po tym spektaklu mówi: "Kurczę, to jest o mnie". To jest jakby o nas, o naszej kondycji. Kim my dzisiaj jesteśmy wobec naszych bliskich, wobec naszych przyjaciół, a kim jesteśmy w sieci? Czy my na pewno jesteśmy tym, kim chcemy być? Czy może ktoś, coś nas wtłacza w jakąś inną rolę? Może, bańkami medialnymi czy właśnie social mediowymi jesteśmy sterowani i lepieni na kogoś innego? – mówił Antoni Pawlicki w audycji 'Niezły Gość'. 

Posłuchaj całej rozmowy Tomka Obertyna z Antonim Pawlickim:

REKLAMA
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA